Dlaczego nie mogę sie pozbyć tego starego g….?
Ten post to wspólna odpowiedź dla kilku osób, które pytały o konflikt, który wywołuje zaparcia.
Otóż zaparcia są zaburzeniem funkcjonalnym, u podłoża którego może leżeć jeden lub kilka konfliktów, o podanym poniżej odcieniu znaczeniowym:
- konflikt braku poczucia własnej tożsamości, identyfikacji na swoim terytorium (faza aktywna – znieczulenie prostnicy, która zostaje pozbawiona czucia i nawet gdy jest pełna nie daje polecenia wypróżnienia) – nie mogę oznakować terytorium, bo nie wiem kim tutaj jestem,
- konflikt powiązany z obawą, że nie będzie się doskonałym cały czas, strach przed niemożnością robienia zawsze wszystkiego dobrze, poprawnie, bez zarzutu (często przy nadmiernej trosce rodziców w okresie niemowlęcym, aby dziecku się dobrze odbiło, by jadło i wypróżniało się regularnie, by rozwijało się zgodnie z tabelami)
- aktywny konflikt rozłąki – jestem od kogoś daleko, ale chciałbym ten związek utrzymać; nieustanna, codzienna próba utrzymania kontaktu z kimś lub czymś, od czego jestem oddzielony,
- konflikt związany z poruszaniem się dolnej części ciała,
- konflikt niemożności strawienia, wydalenia nieczystości, jakiegoś plugastwa albo niemożność wybaczenia, kurczowe trzymanie się czegoś – w tym przypadku oprócz zaparć pojawiają się gazy.
Pamiętajmy, że taki jest mechanizm biologiczny. Żądzą tu określone prawa. Mózg pracuje z rzeczywistością taka, jaka jest. Bez oceny, obwiniania i wartościowania. I nam nie wolno się o nic obwiniać. Wystarczy wyciągać konflikty jeden po drugim z podświadomości do świadomości, a sprawy ulegną poprawie.
B.S.-B.
Źródło: http://recallhealing.blogspot.com/2015/05/dlaczego-nie-moge-sie-pozbyc-tego.html
Comments are currently closed.